Jazda bez trzymanki, czyli ujęcia filmowe z deski elektrycznej
Właściwie to jest to deska żyroskopowa (hoverboard, gyroboard, e-board) czyli urządzenie transportu osobistego. Dwuśladowy, dwukołowy, jednoosobowy pojazd elektryczny z żyroskopowym utrzymywaniem balansu, zasilany z wbudowanych akumulatorów. Pojazd może rozwijać prędkość do 20 km/h. Przez importerów czasem nazywany deskorolką elektryczną, ale w przeciwieństwie do deskorolki elektrycznej posiada tylko dwa duże kółka po bokach. Odróżnia się od deskorolki konstrukcyjnie, wyglądem oraz sposobem poruszania się. Tyle mówi Wikipedia a w praktyce jest to cudowne urządzenie do filmowania.
Wykorzystanie deskorolki elektrycznej jako jazdy filmowej w dzisiejszych czasach jest naturalnym wyborem aby uzyskać płynne ujęcia z jazdy oszczędzając przy tym czas i zaplecze osobowe potrzebne do takiej jazdy. Jazda na deskorolce nie jest wybitnie trudna, za to jazda z gimbalem jest już troszkę bardziej, ale wykonie ujęć płynnych na większej odległości otwiera spore możliwości.
My bardzo często wykorzystujemy to narzędzie do wykonania dynamicznych, ale za razem płynnych ujęć. Doskonale się to sprawdza przy ogrywaniu samochodów, jak również przy śledzeniu i prowadzeniu aktora oraz przedstwaienia nierucjomości lub przestrzeni firmy czy sklepu w filmie korporacyjnym. Najważniejsza zaletą tego typu rozwiązania jest to, że całkowicie niwelujemy efekt chodzenia i bujania się kamery, przez co nie musimy już wykonywać "Ninja walking" – po prostu jedziemy, a wszystkie ujęcia i szwenki stają się dużo bardziej płynne..
Na co dzień korzystamy z deski KAWASAKI KX-CROSS 8.5, jest stosunkowo mała i spokojnie wytrzymuje cały dzień zdjęciowy - koszt ok 1000 zł. Innym ciekawym rozwiązaniem jest też Ninebot S lub S Plus od Xiaomi, który też serdecznie polecam, tutaj cena szacuje się na poziomie około 1800 zł. za zwykłą eS-kę oraz ok 3000 zł za PLUSa. Co sądzisz o takim zastosowaniu deski elektryżncej/żyroskopowej ?
Comments